lis 10 2003

dalszy ciąg moich wierszy:


Komentarze: 2

  Spraw, żeby milość...

I znowu, znowu

milość nas dopada

Bez wzajemności

czasem przepada

Teraz wszystko przemija

oddala się w przestrzeni

Lecz ja nigdy nie zapomnę

Ciebie i  wiele wspólnych wierzeń

 

Spod ciemnej gwiazdy

Samotność dobija czlowieka

Klopoty martwią nas samych

Pieniądze problem każdego

Lecz ty nie zastąpisz żadnego....

 

Czterolistna koniczyna

Żeby każdy by szczęśliwy

Tak jak On i Ona

Żeby życie sprzyjalo

Tak jak Im i Wam

Żeby milość dopadla

Ciebie i Mnie

Jednak zawsze będziemy sami

Jak byliśmy kiedyś

bez siebie(..)

 

 

 

 

 

pati13 : :
krówka :)
14 marca 2004, 12:31
blog fajny...:) a tak szczerze to te wiersze nie bardzo trzymaja sie kupy :P znaczy...sa amatorski. to znaczy ja bym lepiej zachowała je dla siebie. to znaczy zamotałam sie. oj wiesz o co kaman. paaa i pozdro:) pomysl o tym.
Baś-Q-r
13 marca 2004, 20:07
ja nie wiem czy ty czasem nie bujasz w oblokach czy jestes jakas popie******* jeden wielki stek bzdur!

Dodaj komentarz